Czy zestaw trzech tomów będzie sprzedawany wraz z dodatkami i w pudełku tak jak to miało miejsce w przedsprzedaży? Z góry dziękuję za odpowiedź

czy jest to to samo wydanie z pewnym błędami np. błędne opisy na tylej stronie okładki czy też wydawca ma zamiar poprawić te błędy ?

Nie będę się rozpisywał na temat zamieszczonych w Tytusopedi materiałów. Jest w niej wszystko to, co na przestrzeni lat było drukowane w Świecie Młodych, a było związane z Tytusem, Romkiem i A'tomkiem... i nie tylko ;) Zakup wart każdej wydanej złotówki. Fani twórczości Papcia Chmiela po prostu muszą ją mieć w swoich zbiorach!

Wspaniałe wydanie. Duży format, zbliżony do formatu 'Świata Młodych', przez co wszystkie rysunki są czytelne. Cena adekwatna do objętości (ponad 1000 stron), a co do błędów, to jest ich mniej w trzech tomach, niż w jednozdaniowej recenzji-pytaniu powyżej

Absolutne "musisztomieć". Jestem co prawda dopiero po lekturze pierwszego z trzech tomów - nie żałuję ani jednego wydanego złocisza. Informacje zawarte w publikacji uporządkowały, usystematyzowały i pogłębiły moją wiedzę na temat rysunkowych przygód Tytusa i spółki. Zwłaszcza tych starszych przygód. Polecam.

Niestety, zbiór owych pozaksięgowych komiksów nie jest kompletny. Brakuje w nim tych najnowszych komiksów o Tytusie - tych, w których Chmielewski wydawał czytelnikom polecenie głosowania na PiS, opornych nazywał nieuczłowieczonymi małpoludami, przeciwnikom Partii obiecywał zesłanie karne do Trapezfiku i zapowiadał, że Ziobro zwalczy całą przestępczość w Polsce.

Szybko dotarło , świetnie zapakowane i dużo dodatków :) same komiksy robią naprawdę świetne wrażenie

Otrzymałem upragnioną i wyczekaną paczkę. Paczka opakowana ja numizmaty - folia, karton, folia bąbelkowa, odbojniki z takiego grubego elastycznego czegoś i kolejny karton. Szóstka z plusem za bezpieczną wysyłkę. Sam komiks - no to jest wydanie jak wzorzec metra w Sevres pod względem jakości druku, przyjemności w dotyku, zapachu książki. Wydaje mi się, że nawet Świata Młodych tak dobrze się nie czytało - jak to mówił Tytus, wolę jeść górę cukru (tytusopedię), niż cukierki z torebki (Świat Młodych). Dziękuję pięknie wszystkim, którzy publikację przygotowali, drukowali i do mnie wysłali!!!! Po tej lekturze na pewno będę bardziej uczłowieczony. Rekomenduję wprowadzenie tytusopedii jako lektury uzupełniającej.

Nieprawda! Te rysunki są - w tomie 3.

Tylko czy będzie dostępna wersja z etui również czy tylko taki boksik?

Wszystko super jedynie ta 3 na drugim tomie to chyba nie powinno się zdarzyć przy tak dopieszczonym projekcie ktoś chyba się zdrzemnął.

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak profesjonalnym opakowaniem. Ostatnia paczka ważąca 17,5 kg przetrwała podróż 1000 km bez uszkodzeń. A sama Tytusopedia: Praca godna Oscara.