Historie z tego albumu pierwotnie publikowano w odcinkach, w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985. Nawiązują one do postaci Kuby Rozpruwacza – mordercy, który przez dziesięć tygodni siał terror w Londynie. Do dziś nie udało się ustalić, kim był.
Segura i Ortiz („Burton & Cyb”, „Hombre”) postanowili zagrać na tej nucie, wyobrażając sobie Kubę jako policjanta, żebraka, marynarza, przedstawiciela burżuazji, a nawet...
Stworzyli komiks, który stał się prawdziwym klasykiem. To opowieść o mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy, jedna z najbardziej twórczych i uderzających reinterpretacji mitu Kuby Rozpruwacza. Autorzy zrezygnowali z ujęcia historycznego i w zamian zmierzyli się z uniwersalną prawdą o tym, że zło potrafi zagnieździć się w głębi naszych serc.
Album Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza nie jest dziełem historycznym, nie jest to również próba odkrycia prawdziwej tożsamości seryjnego mordercy. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze zbiorem luźno powiązanych ze sobą krótkich mrocznych opowiadań, publikowanych w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985, których częścią wspólną jest krwawa zbrodnia. Ponadto jak sam tytuł wskazuje, twórcy starają się pokazać tu różne oblicze Rozpruwacza. Każda z historii to zupełnie inna interpretacja słynnego mordercy. Kubą Rozpruwaczem może się bowiem stać każdy od żebraka, marynarza, policjanta, arystokraty po dziecko. Jest on bowiem traktowany jako ktoś, kto potrafi wpływać na umysły słabych ludzi, nakłaniając ich do dokonywania makabrycznych czynów.
Pomimo krótkiej formy dostępnych tu historyjek, na pewno nie brakuje im wyrazistości i pewnego rodzaju głębi. Antonio Segura wykorzystuje tytułowego bohatera do pokazania mrocznego i trudnego do okiełznania zła, które może wpłynąć dosłownie na każdego. Rozpruwacz (albo raczej jego mroczna energia) drenują udręczone ludzkie dusze, wydobywając z nich najgorsze pierwotne instynkty, które skrywane są w odmętach świadomości niektórych ludzi. Taka treść nadaje albumowi nie tylko sugestywnego klimatu grozy, ale również skłania odbiorcę do pewnych refleksji nad naturą ukazanych zbrodni.
Mocno pesymistyczna i mroczna wizja czasu i społeczeństwa naznaczonego egoizmem, przemocą i nędzą prowadzi tu niejednokrotnie do nieoczekiwanego końcowego zwrotu akcji, który powinien zadowolić spore grono odbiorców. Treści tego typu dodatkowo są okraszone dawką przemyślanego czarnego humoru, który dobrze wpasowuje się w poszczególne opowiadania.
Kolejnym plusem albumu Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza jest ciekawa prezentacja wiktoriańskiego społeczeństwa Londynu. Różne postacie, które spotykamy na kartach każdej historii, ukazują nam trudy, z jakimi borykają się osoby znajdujące się na samym dnie drabiny społecznej. Dla nich dokonywanie wątpliwych moralnie czynów to często sprawa życia i śmierci, kiedy druga strona bawi się życiem innych z czysto rozrywkowych powodów....
Autor: POPKulturowy KociołekData: 28.02.2024
DOSTAWA
DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!
Realizacja dostaw poprzez:
OPINIE
Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w
polityce prywatności