no to w końcu czarno-biały czy kolor? bo przykładowe plansze czarno-białe a pisze, ze kolor?

Bardzo polecam, bo mało jest tak wysokiej klasy polskich komiksów historycznych, przygodowych i kostiumowych, czyli mówiąc wprost - rozrywkowych. Jest rewelacyjna seria o średniowieczu pt. Lux in Tenebris tego samego scenarzysty z rysunkami Huberta Czajkowskiego, jest regularnie ukazujący się znakomity Mieszko, a teraz dostaliśmy pierwszy tom (będą trzy) Ixbuniety. Moje klimaty, bo uwielbiam film Aguirre, gniew Boży. Komiks jest czarno - biały, ale jest trochę dodatków, w tym kolorowe grafiki. Cena nie gra żadnej roli.

Bo? Bo komiks ci sie podoba? Jak najeżdżamy na Scream to luz, ale tu już nie? Cena jest kosmiczna, sporo zainteresowanych osób odpadnie, chociaz nakład jest pewnie na tyle niski że i tak się sprzeda. Tak jak rzadko siegam po polskich autorów tak tu miałem duża ochote, ale jednak te okladkowe 8 dych za 56 stron w cz-b to jednak przegięcie. Na duze rabaty tez nie ma co liczyc, więc bede musial obejsc sie smakiem. Szkoda, ze autorzy i wydawca zdecydowali sie pojsc w strone elitaryzacji.

Spodobał się i na 100% kupie kolejny. Graficznie jest dobrze, scenariusz też dobrze wchodzi. Jestem ciekaw jak potoczy się dalej wyprawa. Dlaczego świeży temat? Ano od dawna nie kojarzę polskiego komiksu który by dotykał Am.Płd w czasie konkwisty. Łezka się kręci na wspomnienie Hernan Cortes Wróblewskiego. Oby tak dalej. Co do ceny niestety muszę się zgodzić że przeginka. 56 stron, c-b, twarda oprawa... Weźmy który kolwiek komiks w twardej z taką ilością stron... Wydanie wygląda bardzo dobrze, ale wiele osób się odbij,e a szkoda.

Są takie komiksy, które kupię mimo wysokiej ceny.

Każdy ma swoje preferencje i pewno kupi interesujący go komiks mimo zawyżonej ceny. Jednak dla przeciętnego czytelnika 70 zł za 56 stron głownie czarno-białego komiksu, nie jest ceną wysoką jest ceną zaporową. Komiksu nie przeczytałem i raczej nie przeczytam z w/w powodów a traci głownie autor i wydawca. Ocena nie dotyczy komiksu.