Od niepamiętnych czasów wilki izuna są obrońcami świętego drzewa Munemori, strzegąc ukrytego za magiczną zasłoną kamigakushi świata kami, któremu zagrażają stworzone z mroku demony noggo. Pewnego dnia drzewo niespodziewanie rodzi ludzki owoc – dziewczynkę. Niedługo później równowaga pomiędzy światem duchów i ludzi jest zagrożona. Aby dowieść swojej niewinności, młoda Aki musi wyruszyć poza magiczną zasłonę i szukać pomocy po drugiej stronie…
„Izuna” to cykl rozwijający „Legendę o Szkarłatnych Obłokach”. Do współpracy nad nim Saverio Tenuta zaprosił scenarzystę Bruno Letizię oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli.
Album przenosi nas do fantazyjnej krainy, w której to od wieków wilki Izuna stanowiły ostatnią obronę świętego drzewa Munemori. Tylko one były w stanie przeciwstawić się potędze demonów Noggo, tym samym broniąc kruchej równowagi pomiędzy światem duchów i ludzi. Wszystko zmienia się pewnego dnia, kiedy to drzewo wydaje niezwykły owoc, którym jest ludzka dziewczyna. Tajemnicza bohaterka momentalnie zaburza trwającą od stuleci równowagę, mogąc tym samym sprowadzić zagładę na oba światy. Musi więc ona wyruszyć w podróż, która zapobiegnie tragedii i jednocześnie odkryje powód jej przyjścia na świat.
Na samym wstępie recenzji wspomniałem album Legenda o Szkarłatnych Obłokach. Pewne powiązania pomiędzy tytułami nie ograniczają się tylko do postaci tego samego scenarzysty. Izuna jest bowiem cyklem rozwijającym i pod pewnymi względami uzupełniającym ów tytuł. Będąc wielkim fanem japońskiej fantastyki, warto wpierw zapoznać się z tą pozycją. Dzięki temu podczas lektury Izuny wyłapie się pewne drobne smaczki, a i sam klimat przedstawionego świata jest moim zdaniem intensywniejszy. Całość została napisana jednak w taki sposób, że funkcjonuje jako całkowicie osobny byt i nieznajomość Legendy, nie wpływa drastycznie na końcową ocenę tytułu.
Jeśli chodzi o zawartość albumu, to jest to mieszanka elementów czysto fantastycznych, japońskich legend/wierzeń i realnego świata średniowiecznej Japonii. Całość podana jest w takiej formie, że kolejne strony wypełnia wartka akcja, od której trudno jest się oderwać. Można więc uznać to za dużą zaletę tytułu, która jednocześnie stanowi również jego wadę. Całość treści jest bowiem tak intensywnie naznaczona orientem, z licznymi nie zawsze oczywistymi nawiązaniami do historii feudalnej Japonii czy szintoizmu, że treść zrozumie i w pełni zaakceptuje tylko wielki pasjonat KKW (mający, chociaż podstawową wiedzę o tamtejszym folklorze i historii). Jeżeli ktoś zalicza się do tego grona, to z pewnością treść komiksu powinna go mocno zachwycić.
Nawet pozornie pięknie wyglądający kwitnący kwiat wiśni, ma jednak jakąś swoją skazę. W tym przypadku jest to bardzo szybkie tempo scenariusza. Wydarzenia dzieją się tu błyskawicznie i często w przeciągu zaledwie kilkunastu kadrów fabuła drastycznie się zmienia. Nie ma więc okazji lepiej poznać i przywiązać się do bohaterów czy znacznie mocniej rozwinąć niektóre poruszone tajemnice. Twórca więc prześlizguje się tu po niektórych elementach historii, pozostawiając u czytelnika pewną małą dozę rozczarowania....
Autor: PopKulturowy KociołekData: 15.08.2023
Ma to coś.
Kolejny tom który zachwyca nie tylko wizualnie, ale i porywa swoją historią opowiedzianą i ciekawymi postaciami.
Kadrowanie i rozmiar komiksu też dopełniają całości.
Taka dopracowana perełka.
Autor: Rafał P. Data: 25.12.2023
DOSTAWA
DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!
Realizacja dostaw poprzez:
OPINIE
Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w
polityce prywatności