Kreska Manary jak to u niego w zwyczaju mistrzowska. Dziwi że Żyd Jodorovski, min. chilijski okultysta i tarocista zamiast zająć się judaizmem, rabinami (co byłoby dla niego naturalne), tworzył produkty pełne obsesji antychrześcijańskiej i antykatolickiej.

Komiks kontrowersyjny i na pewno dla dorosłego czytelnika ale dla samych rysunków warto chociaż raz przejrzeć. Argumenty o tym że Żyd nie może pisać antykatolickich komiksów są strasznie płytkie - Czy w takim razie tylko Katolicy mogą pisać utwory antykatolickie? Szkoda w takim razie że tak rzadko to robią. Krucjata tego jednego komentatora pod komiksami Jodorovskiego może świadczyć o tym że uderza on w czuły punkt ale to nie znaczy wcale że nie ma racji.

Kpmiks w dużym formacie co prawda ale tylko 112 stron. Co stało na przeszkodzie wydania całości w jednym tomie? Wyszło by 220 stron, ot integral jakich wiele. Odpwiadam subiektywnie, otóż cena! 90 za komiks jest do przełknięcia ale nie każdy się zastanawia że tak naprawdę kupujący wyda 180 albo i więcej przy zmianach cenowych. Moim zdaniem Scream po raz kolejny chce wydoić kasę od kupujących, wydanie w jednym tomie kosztowałoby raczej mniej niż 180zł.

Wahałem się czy kupić ale komentarz ch.w.d.j przekonał mnie ostatecznie ze musi być warto . Druga sprawa,ze Jodorovsky nie zawiódł mnie nigdy wiec daje kredyt zaufania .

Borgia jest dla mnie dziełem sztuki (scenariusz -Jodorowsky i rysunki Manara) który polecam. Dla mnie bardzo dobry komiks ale jak to z dziełem sztuki jednym się podoba a innym nie natomiast ocena osoby która podpisała się jako Ch…(dobra znajomość ortografii polskiej), która ocenia komiks z racji narodowości Twórcy albo przedstawianego tematu jest … ciśnie się wiele słów . Niektórzy chcą decydować co Polacy będą oglądać (projekt kodowania pilotów do TV ) inni deprecjonują komiks z racji tematu. Dawno skończyłem szkołę ale chyba dalej w niej uczą o reformacji bez której może dalej płaciłoby się 30 srebrników za odpuszczenie grzechów. Odpowiem osobie która wystawiła recenzję jako Ch.. tak jak Czesław Niemen - … w świcie jest wiele zła lecz mocno wierzę w to, że ludzi dobrej woli jest więcej i, że tak jak Chrystus wygonimy tych faryzeuszy z Świątyni bo mają oni usta pełne frazesów a w klapie Matkę Boską ale w sercu tylko nienawiść. Do czego to doszło, że tam gdzie jest miejsce na przedstawienie własnej oceny komiksu jako dzieła by ułatwić komiksiarzom podjęcie decyzji czy wydać swojej ciężko zarobione pieniądze trzeba zajmować się… no właśnie czym?

Marny scenariusz - norma u Jodo. Przekłamania historyczne - norma u Jodo. Przesadne epatowanie seksem , przemocą i sadyzmem - norma u Jodo. Ten komiks to gniot !

Nieprawda jest że to tylko jedna osoba nie lubi jodo i tu pisze, są conajmniej dwie a może i trzy. witam panów serdecznie;) Jodo jest niestety overhyped. Parę rzeczy stworzył świetnych. Myślę że po prostu szefostwo scream comics go uwielbia i stąd ilość serwowanego na talerzu Alejandra;) kupować nie trzeba ale wypowiedzieć się można. Pozdrawiam wydawcę:)

Milo Manara to genialny rysownik i jestem mega wdzięczny że Scream wydaje pracę tego Mega artysty. Sam komiks jest po prostu świetny! Ps Dzięki Gildii za szybką i świetnie zapakowana przesyłkę.

Ciesze się bardzo że pojawia się wznowienie bo ceny poprzednio wydanych albumów to był jakiś kosmos (bysnezmejni pewnie płączą). Bardzo ładne wydanie, czyta się super. Dla krytykujących "antreligijność"...błagam was...poczytajcie trochę historii kościoła. A że powinni się wziąć i za inne religie to inna sprawa (przydałoby się). U Manary od zawsze razi mnie sposób rysowania kobiecych twarzy ale cała reszta miodzio. Zgodzę się też że Jodo jest przereklamowany (czasem jego scenariusze to pseudoreligijny bełkot).

Plansze zoomowane i obcięte po prawej stronie. Komiks został brutalnie wykastrowany. SCREAM - to wydanie to dla was jeden wielki wstyd.

Wszystkie kadry pierwszej części (połowy) albumu są przypadkowo przycięte z dwu stron. Bubel wydawniczy. Mętne tłumaczenie wydawcy, że niby takie dostali oryginały.

Poucinane kadry :(

Ten tzw. "koncept artystyczny", którym te zepsute wydanie tłumaczy wydawnictwo, dotyczy prawdopodobnie tylko polskich odbiorców (inne wydawnictwa chyba "nie uszczęśliwiają" tak swoich czytelników). Pozostaje żal i rozczarowanie ze zmarnowanej szansy na wreszcie porządne wydanie. Mam nadzieję, że osoba od takich "konceptów artystycznych" nie pracuje w muzeum, bo tam przy zbyt małych ścianach prawdopodobnie przycinałby obrazy. Mimo wcześniejszych chęci takiego wydania (i kolejnych części) nie kupię.

Czyżby znowu Borgia nie miała szczęścia do wydań (wystarczy przypomnieć bardzo drogi komiks z niedorobkami i pouszkadzanymi kartkami od wydawnictwa na L.)?....jeśli chcesz, żeby komiks tobą wstrząsnął kup a się nie zawiedziesz...niektóre kadry zostaną ze mną na długo ze względu zarówno na ukazany na nich sadyzm jak i niektóre ze względu na piękno rysunków przywodzące na myśl obrazy dawnych mistrzów...czemu ludzie mają różne zdania o tym komiksie?...pewnie dlatego że ukazuje autentyczne postaci, które zapisały sie niechlubnie na kartach historii i jego nastawienie jest bardzo antychrześcijańskie...być może odbiór byłby łatwiejszy, gdyby Jodorowsky pisał w konwencji science fiction...jednak jeśli sztuka ma wywoływać emocje to ten komiks dla mnie na pewno nią jest...

będącego właścicielem praw autorskich. Nie jest to pierwszy ani jedyny tego typu przypadek, gdy artysta czyni tego typu zmiany wiele lat od momentu powstania dzieła. Kadrowanie jest elementem narracji i ekspresji artystycznej, jej sposób się zmienia i twórcy mają prawa do ingerencji, próbując swoją wypowiedź uaktualnić.