Dobrze pamiętam początki działalności @ottoich09 z instagrama. Trafiłem przypadkiem na jego konto i od razu zacząłem je obserwować. Patrzyłem jak wydawał pierwszy komiks, a później następne. Od zawsze lubiłem jego konto i to co na nim prezentował, jednak mimo to na komiksy nie mogłem się zdecydować. Nawet kilka razy miałem je już w koszyku, jednak ostatecznie zawsze znalazło się coś pilniejszego do kupienia. Gdy spotkałem go na ostatnim Krakowskim Festiwalu Komiksowym pod koniec marca uznałem, że to jest właśnie ten moment. W końcu kupiłem dwie części jego serii "Dwa Gwoździe". Muszę przyznać bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. W dwóch numerach znajdują się cztery historie z przygodami starych bogów. Na zlecenie Lucyfera sprowadzają dusze do piekła. Jeden z nich to Błotnik, wiecznie podkopujący pozycję władcy piekła, drugi to Torngarsuk lubiący foki i wieloryby. I w sumie takie są te komiksy jak jego główni bohaterowie. Pełne przewrotnego humoru, dziwacznych bohaterów i przygód. Kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać podchodząc do lektury, a otrzymałem kawał dobrej rozrywki. Nawet kilka razy szczerze się zaśmiałem, a to już spore osiągnięcie. Zaskoczyło mnie również to jak często autor cytuje przeróżne okultystyczne lub bliskie tej tematyce książki, jak chociażby sławny „Młot na czarownice”. Trzeba przyznać jest to raczej niespotykane rozwiązanie. Natomiast po samej lekturze mogę tylko żałować tego jak późno zabrałem się za tą serię. Aktualnie z pewnością kupię pozostałe trzy tomy i jeden komiks z zamkniętą historią pt. „823”. Z kolei was namawiam do kupna chociaż by pierwszego numeru Dwóch Gwoździ na spróbowanie. W najgorszym przypadku utopicie 30 zł. W najlepszym spędzicie świetnie czas podczas lektury.