Będzie to w końcu wydane, czy nie? A no tak, pewnie nie mają licencji.

Po co kupować coś co nie będzie kontynuowane, albo następny tom ukaże się za 10 lat i to zapewne z innego wydawnictwa? Szkoda, bo to podobno dobry komiks jest.

Offset za tą cenę i b-w extra miało kosztować około 55 zł to i tak dużo, a teraz 81! Na szczęście nie jest to jakiś hit.

Bardzo dobry komiks. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom. Hehehe.:) Na cenę bym jednak nie narzekał, bo trzeba też wziąc pod uwagę, że to nie jakiś Egmont i przy takiej małej inicjatywie, a też i na pewno przy znacznie mniejszym nakładzie, koszty wyglądają trochę inaczej. Ważne, że jest, nie ma co wybrzydzać. Coś im się jednak musi zwrócić. I tak należy docenić, że po tych wszystkich przejściach mieli tyle samozaparcia, żeby to jednak wydać. Offset zdecydowanie pasuje tu bardziej niż kreda, nie obraziłbym się nawet za miękką okładkę ze skrzydełkami. Nie do końca rozumiem ten zwyczaj wydawania wszystkiego jak leci na kredzie i w twardej oprawie. Po co? I owszem to jest hit, i to niekwestionowany. Byłoby niesprawiedliwe, gdyby ktoś pomyślał inaczej.