Jak w tytule, szukam w sieci wersji wydanej na rynku amerykańskiej odpowiadającej temu tomowi. Czy jest to Hellboy in Mexico z 2016 wzbogacony o kilka shortów? Z góry dziękuję za odpowiedź. Sam komiks mnie trochę zaskoczył. Po Hellboy w Piekle nie spodziewałem tomu z numerem 8. w ofercie Egmonta. Pozdrawiam

Egmont pozytywnie zaskoczył i zebrał prawie wszystko, co zostało z Hellboya (jako serii, a nie uniwersum). Jeśli się wczytać w opis, okazuje się, że książka będzie zawierać następujący materiał: trzy powieści graficzne (czyli kilkudziesięciostronicowe historie), tj. The Midnight Circus (w USA wydana jako osobna pozycja w twardej oprawie), Into the Silent Sea (w USA wydana jako osobna pozycja w twardej oprawie), House of the Living Dead. Ostatnia pozycja wydana była i jako osobna rzecz w twardej oprawie i jako część tomiku Hellboy in Mexico. Ów tomik zawiera 6 opowiadań. Poza wymienioną powieścią graficzną są także: Hellboy versus the Aztec Mummy, Hellboy Gets Married, The Coffin Man, The Coffin Man 2: The Rematch oraz Hellboy in Mexico (or A Drunken Blur). Ostatniego opowiadania jednak nie będzie, gdyż znajduje się ono w szóstym tomie Hellboya. Podsumowując: trzy powieści graficzne plus 4 historie z tomiku Hellboy in Mexico (4, bo powieść graficzną liczę osobno, a jedna historia już była u nas publikowana). Świetny ruch Egmontu. Na tę chwilę z samego Hellboya zostaną trzy krótkie historyjki, które się u nas nie ukazały, z czego jedną opublikowano w USA dzisiaj (w ramach Hellboy Winter Special 2019), a dwie kolejne w omnibusie "Weird Tales", który pełen jest niekanonicznych historii (poza dwiema, o których piszę).

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. W takim razie sięgnę po te wydanie.

Hellboy się skończył. Nie jakościowo, nie jako postać ani tym bardziej, jako popkulturowy fenomen, ale seria o jego przygodach po prostu dobiegła końca. Jej finał dostaliśmy w tomie 6, w tomie 7 czekał na nas swoisty epilog w postaci „Hellboya w Piekle”, a teraz? Cóż, może i wszystko zostało już wyjaśnione, wciąż jednak przeszłość piekielnego chłopca skrywa wiele nieznanych dotąd wydarzeń i wciąż istnieją krótkie formy ukazujące te epizody. I to właśnie je – głównie te z tomu „Hellboy in Mexico” – czekają na nas w tym albumie.

Mały minus za to, że mimo tego co pisał Amer, tak jak w stanach historia "Hellboy w Meksyku" została zdublowana, a ja na takie zjawiska mam alergię

Miłe zaskoczenie... w tomie znajduje się z tego co pamiętam 9 opowiadań... jedno się powtarza z wcześniejszego tomu... to jednak nie rzutuje negatywnie na całościowy odbiór. Opowieści dzieją się przed wydarzeniami z tomu 7 ale moim zdaniem warto je przeczytać na końcu. Mamy tu parę naprawdę fajnych nawiązań do wcześniejszych historii... zwłaszcza do domu 7. Pierwsza historia cyrk o północy zwłaszcza zapada w pamięć... jedna z lepszy w historii, zwłaszcza jeśli czytaliśmy tom 7. Tom warty zakupu ale tylko jeśli mamy pozostałe. Jeśli nie znamy wcześniejszych przygód hellboya - zwłaszcza z tomu 7 - tom 8 wiele traci.