Komiks moim zdaniem świetny..grafika tego komiksu robi wrażenie a fabuła nie odbiega też od tego poziomu..czekam na następne części

Generalnie fabuła jest standardowa. Jerry Frissen wziął na warsztat wszystkie bzdury z Metabaronów i skomponował kolejny idiotyczny, pompatyczny, okrutny i irracjonalny koktajl. Opowieść zilustrowana jest wprost przepięknie. Strona wizualna zapiera dech w piersiach. Fabularna - jak ktoś lubi świat Metabaronów to będzie zadowolony. W każdym razie jakby nie narzekać na miałkość fabuły to przeczytałem jednym tchem i jestem zachwycony. I jak na Scream Comics nie tak źle, bo jest tylko jedna literówka i jedno przekręcone słowo. Daleko do miazgi, której doświadczyłem czytając Golden Dogs. Tam błędów jest tyle, że odechciewa się brnąć dalej. Metabaroni wypadli więcej niż OK. Polecam, ale tylko fanom universum.

Czy ktos z czytelników i fanów tej serii orientuje się, czy wydawnictwo planuje wydanie drugiego zbiorczego tomu ?