Jedna gwiazdka minus za reklamy. Jeszcze zapowiedź kolejnych Storów przeżyję, ale inne tytuły? Okropny proceder. Dawajcie wrzutki do środka, chętnie się zapoznam, ale nie rujnujcie albumu na zawsze świetnikiem reklamowym na stronach albumu.

...lecz zgadzam sie z przedmowca.

Jest to niezły komiks, zwłaszcza w warstwie wizualnej. Jest też nieco już staroświecki i scenariusz jest trochę naiwny.

Scenariusze są stroną opowieści o Stormie, w zasadzie poszczególni bajkopisarze snują całkiem inną opowieść i za każdym razem mają głęboko w d... co działo się wcześniej. Za kontynuację historii dałbym tak naprawdę jedną gwiazdkę, bo całość się nie trzyma kupy ani... Czyta się to jednak ciągle gładko, gdy pominie się fakt, że wszystko jest niespójne, chaotyczne, bezsensowne niekiedy i ekstremalnie wręcz niechlujne fabularnie. Rysunki to pierwsza klasa. Ogromną zaletą każdego tomu jest przedmowa wyjaśniająca, skąd powstał ten cały miszmasz. Wybaczam, bo komiks rodził się w całkowitym chaosie i jest zlepkiem luźnych pomysłów scenarzystów, którzy mieli świadomość, że nie zagoszczą na dłużej, więc wszystko opierało się na udobruchaniu artysty grafika, który był trochę jak primadonna. Co by nie gadać i za dużo nie narzekać - połknąłem 4 tomy Stroma na jedno posiedzenie na leżaku i nie zamierzam na tym poprzestać, bo choć poziom naiwności jest kuriozalny, to i tak czyta się to jednym tchem.