Trzeci tom opowiadający o przygodach bohaterów zagubionej kanadyjskiej wioski. Treść niniejszego koncentruje się wokół ewolucji i postępu - zmiany. Na szczęście nie dostrzegam zmiany in minus w scenariuszu i rysunku:). Mistrz Loisel wciąż daje radę! Mam wrażenie, że akcja nieco zwolniła w stosunku do dwóch poprzednich tomów, co nie oznacza, że nuży - ani trochę. Polecam drobiazgową analizę każdej planszy - potrafi dostarczyć wiele radości i satysfakcji. Autorzy podarowali nam wiele smaczków rysunkowych. Wydanie bardzo ładne, choć cena jest wyjątkowo wysoka. Obawiam się, że znacząco ograniczy ona grono nabywców - a szkoda...

Komiks jest niemal magiczny, sielankowy, spokojny, a jednak jest w nim tyle różnorodnych wydarzeń, zwrotów akcji, że urzeka niezwykle. Kojarzy mi się częściowo z klimatem "Uczta u Babette", może ma coś z "Ojca mateusza" (w kontekście tła serialu; miasteczka, mieszkańców, nie księdza-detektywa rzecz jasna). Jeśli ktoś ma już przesyt superbohaterów, zombie i flaków, to znajdzie w tym komiksie po prostu ukojenie. Rysunki, kompozycja plansz po prostu cudowna. Jak obrazy w galerii. Zdecydowanie polecam.

Poprzednik napisał, że cena za wysoka. Hm.. Nakład bliski wyczerpania , drugi tom niedostępny lub znacznie droższy od ceny okładkowej. Kto przegapił nie pluje sobie w brodę bo to zacna kompletna historia. Doskonale narysowana i opowiedziana.

Opowieść genialna, ale przekład tytułu - fatalny :D