OPIS
Ostatnia przygoda na ostatnim pirackim serwerze zapomnianej od wielu lat gry MMORPG.
* * *
Może się okazać niestety odrobinę hermetyczny dla części z Was, zwłaszcza tej, która nie spędziła przynajmniej miesiąca żyjąc jakimś światem MMORPG. Ja spędziłem jakieś dwa, jakieś dobre 10 lat temu.
I chociaż gdzieś z tyłu głowy zawsze chcę wrócić, to wiem, że przemawia przeze mnie jakaś romantyczna wizja życia bez obowiązków i siedzeniu w gaciach cały dzień umazanym czekoladą i pizzą cały dzień i noc. Jak tylko włączę grę tego typu, od razu czuję, że marnuję czas.
Więc ten albumik w którym właściwie nic się nie dzieje jest taką moją próbą wyrzucenia MMO z systemu. Papierowym ziszczeniem mojego marzenia na małe, ale perfekcyjne doświadczenie w wirtualnym świecie.
Jakub Dębski