Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Comanche - 1 - Red Dust.

okładka

Comanche - 1 - Red Dust.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Pierwszy tom jednej z najważniejszych serii komiksowych. Stworzona przez Michela Grega (scenariusz) i Hermanna (rysunek) opowieść rozgrywa się w XIX wieku na Dzikim Zachodzie.

Tytułowa Comanche to dziedziczka rancza w Wyoming. Dla młodej kobiety i jej starego opiekuna utrzymanie się z pracy własnych rąk to zadanie wymagające nie lada odwagi i hartu ducha, ale na szczęście pojawia się Red Dust - kowboj, któremu Comanche powierza zarządzanie gospodarstwem. Czy była to dobra decyzja? Przekonaj się w kolejnych tomach wciągającej serii komiksów.

Comanche ukazywały się w Belgii i Francji od 1972 roku, a ostatni tom pierwszego cyklu wydano w 1983 roku. Hermann będący ówcześnie wschodzącą gwiazdą komiksu frankofońskiego tym właśnie tytułem wywalczył sobie miejsce wśród najważniejszych twórców komiksu europejskiego. W 2016 roku fakt ten został ukoronowany przyznaniem Hermannowi Grand Prix Festiwalu w Angouleme. Wydawnictwo Komiksowe od kilku lat proponuje czytelnikom komiksy Hermanna - serie „Wieże Bois-Maury", „Bois-Maury" oraz cztery pojedyncze tomy komiksów - Staruszek Anderson, Stacja 16, Bez przeznaczenia (sc. Yves H.) i Krwawe gody (sc. Jean Van Hamme) to komiksy, które powinien znać każdy miłośnik europejskiego komiksu. 

Autorem scenariusza jest Greg (właśc. Michel Régnier, 1931-1999), jeden z najwybitniejszych scenarzystów komiksowych, autor scenariuszy m.in. do serii komiksów o Spirou, we Francji najbardziej znany dzięki serii „Achille Talon", redaktor naczelny magazynu „Tintin" oraz dyrektor literacki wydawnictwa Dargaud. Pracował m.in. z  André Franquin, Eddy'm Paapem, Alberto Uderzo i René'm Goscinnym. Szacuje się, że był współtwórcą ponad 250 albumów. 

Polskie wydanie serii objęte zostało honorowym patronatem Przedstawiciela Delegacji Walonia-Bruksela w Polsce.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Comanche (#1)
  • Format:241x318 mm
  • Liczba stron:48
  • Oprawa:twarda
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788380693340
  • Data wydania:19 maj 2016
  • Numer katalogowy:299007

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Podobał mi się.

Przypomina mi Blueberry. Treść i rysunki bardzo przyjemne.

Autor: Jacek Data: 29.05.2016
Opłaciło się czekać!

Egmont powoli z Blueberry'm dochodzi do finału, a tymczasem Wydawnictwo Komiksowe startuje z inną klasyczną frankofońską serią westernową. Miłośników gatunku zachęcać nie trzeba, dla nich to must have! Pierwszy tom w którym akcja dopiero się rozkręca, jest solidnym fundamentem pod coś większego, daje nadzieję na porządny serial, na którego kolejne tomy czeka się z wypiekami na twarzy. Fajnie się oglądało wczesne rysunki Hermanna, zanim jeszcze wyrobił "swój styl".

Autor: Michał  Data: 10.06.2016
stare, ale jare

Pierwsza część cyklu zapowiada całkiem niezłą serię. "Comanche" to klasyka. Z przyjemnością sięgnę po następny tom.

Autor: Tom Data: 07.07.2016
Idealny dla mnie

Szczerze? Wolę Comanche od Blueberry'ego. Oba są na bardzo wysokim poziomie oczywiście. Jednak ten komiks jakoś bardziej mnie wciągnął. Sądzę, że rysunkowo jest to też ciekawsza rzecz. Na pewno ma na to wpływ format komiksu - nawet większy w opisie - musiałem pomierzyć i wyszło 246/325, dość szczegółowe rysunki wypadają znakomicie. Gdyby taki format zastosowano w Blueberrym - ech, oczy mnie bolą, kiedy czytam komiks Girauda. A tutaj można nacieszyć się przestrzenią skonstruowaną przez Hermanna. Fantastyczny rysownik!

Autor: Adiks Data: 03.03.2017
Dobry początek cyklu,

świetne rysunki, scenariusz zapożyczony z przeciętnego westernu.

Autor: Adam Szymonowicz Data: 03.12.2017
Komiks: 3. Wydanie: 3.

Nie wiem, jak będzie dalej, ale pierwszy tom tej serii pozostawia sporo do życzenia. Co prawda Hermann przyłożył się do swojej pracy, więc na rysunki nie sposób narzekać, ale Greg jest - co tu dużo mówić - kiepskim scenarzystą, który nie potrafi wyjść poza wytarte klisze. Dotyczy to zarówno budowania postaci – które w komiksie często bywają jednowymiarowe, jednak u Grega nawet ten jeden wymiar wypada blado – jak i fabuły posklejanej tu z wielu westernowych schematów. Początki "Blueberry'ego" też nie były jednak łatwe, a poza tym pierwszy tom "Comanche" to dla Grega i tak pewien progres w porównaniu z "Bernardem Princem" (o "Lucu Oriencie" nie wspominając), więc nie skreślałbym jednak przedwcześnie tej serii. Jeśli chodzi o wydanie, to z pozoru jest perfekcyjne - bardzo duży format itd. Niemniej razi zmienne nasycenie żółci, czego rezultatem jest różna tonacja nawet sąsiadujących plansz (zwykle jest ona jednak po prostu zbyt chłodna). Kolory psują więc ogólne bardzo dobre wrażenie.

Autor: Michał Jerzy Data: 22.03.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher