- To miasto cuchnie korupcją, Bogdan. Od najwyższych szczebli aż po takie gnidy jak Borowy. Ale kijem rzeki nie zawrócisz, możesz tylko płynąć pod prąd. Zawsze tak tu było. Te samosądy... Nic ich nie usprawiedliwia. Ja tam byłem, Bogdan. Obaj byliśmy. Stamtąd się nie wraca.
Sierżant westchnął, świadomy, że dalsza rozmowa nie miałaby sensu. Zgasił papierosa, po czym wstał i poprawił kaburę. Wiedział, że jeśli Zgroza się na coś uprze, nie znajdzie się żadna siła zdolna go zatrzymać. Pozostała mu tylko nadzieja, że rzeka, do której wejdą, nie będzie zbyt rwąca.
Gabriel Majewski, młody złodziej o nadludzkich zdolnościach zostaje przyparty do muru, gdy podczas próby włamania trafia na złowieszczego Strażnika. Mając wybór między ucieczką a powstrzymaniem mordującego ludzi szaleńca, Gabriel decyduje się stanąć do nierównej walki. Teraz, uzyskawszy chwilową przewagę, musi zmierzyć się z jeszcze groźniejszym przeciwnikami - własnym strachem i gorzkimi konsekwencjami swojej decyzji.