OPIS
Ten komiks to miał być taki making of gry planszowej, ale wyszło, że to pamiętnik chorego psychicznie człowieka, który postanowił zrobić grę planszową, bo YOLO.
Na kartach tego komiksu można znaleźć wydarzenia tak dramatyczne, jak: wy-cieczka do Sosnowca w poszukiwaniu natchnienia, halucynacje z ogłupienia, urojenia na tle feministycznym, permanentne przegrywanie walki ze złem, sponta- niczne piosenki o cierpieniu układane na poczekaniu, rozmowy z halucynacjami, martwe łabędzie i przedstawienie procesu twórczego szaleńca, który od początku do końca podczas tworzenia tego albumu był trzeźwy, bo tabletki to nie alkohol.
Komiks ten był też głównym powodem afery taśmowej, leżał tam gdzie stało ZOMO i głosował na PSL. Jest on niewielkim krokiem dla człowieka, ale wielkim dla kogoś na pewno.
- Marcin, napisz jakiś cytat na tył komiksu.
- Dobra:
“Najtrudniejsza jest decyzja aby działać, reszta to po prostu komiks.” - Ilona
“Życie to coś, co dzieje się, gdy jesteś zajęty tworzeniem komiksów.” - Ilona
“Dwie rzeczy są nieskończone. Moja głupość i tworzenie komiksów. Obu tych rzeczy jestem pewna.” - Ilona
“Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, wychodzi komiks.” - Ilona
“Twórz ten komiks, który chcesz widzieć w świecie.” - Ilona
“Jeśli mówisz prawdę, nie musisz wymyślać dziwnych historii.” - Ilona
“Najlepsze historie pisze sam komiks.” - Ilona
“Zawsze dedykuj komiks swoim wrogom, nic ich tak nie wkurwia.” - Ilona
“Lepiej jest być znienawidzonym za to jaki masz komiks, niż uwielbianym za to, że go nie masz.” - Ilona
- ...Dzięki, stary.
- Joł.