Naprawdę piękne i solidne wydanie i ta cena !!! U innych wydawców komiks kosztowałby 3 razy tyle !!! Super GILDIA i Prószyński !!! Oklaski. Prószyński powinien wydawać więcej komiksów !!!

Bardzo dobre wydanie za bardzo atrakcyjną cenę. Brawo dla wydawnictwa. Funky'emu należał się porządny integral!

Jak zawsze przesyłka zabezpieczona bardzo dobrze i bardzo szybko dostarczona, same komiksy - REWELACJA !!!

Bardzo dobre wydanie, w sumie bardzo dobrego do pewnego momentu komiksu. Cena więcej niż dobra, stosując ulubiony przelicznik szefa Egmontu, wychodzi około 10zł za pojedynczy album.
Brawo wydawnictwo, teraz czas na ekspedycję:)

Piękne wydanie na jakie zasługuje ta kultowa seria. Całkiem niezłe dodatki, zwłaszcza zapowiedź kolejnego tomu, oby nie dali nam na niego za długo czekać :-)

Szybka i pancerna przesyłka. Komiks to sam miód!

Treści komiksu nie trzeba komentować - Funky Koval nie zestarzał się nic a nic (!): akcja, akcja, akcja, rozwałka i intrygi.
Natomiast wydanie: MIODZIO!!! Tak powinny być wydawane komiksy, zwłaszcza klasyki w swoim gatunku! Cena - po prostu pół darmo! SUPER!!! Czekam na więcej podobnych pomysłów (np. "Tajfun").

Pierwszy raz dane mi było czytać ten komiks.
Wcześniej zakupiłem integral YANSa i muszę stwierdzić, że Funky Koval jest wydany rewelacyjnie. Lepszy papier i ciekawe dodatki np. wywiady z twórcami.
Jeśli chodzi o fabułę to Funky bije Yansa na głowę. Jest dużo ciekawszy. Świat Kovala jest bardziej barwny i nie tak naiwno-dziecinny jak Yansa.
Jeżeli ktoś się zastanawia co wybrać to Funky Koval i koniec.

"Jeżeli ktoś się zastanawia co wybrać to Funky Koval i koniec."

Ja jednak wybrałabym chyba Yansa, to co Funky'ego to na obniżenie oceny wpływa czwarta część (jak widzę są zaczątki piątej - oby nigdy nie powstała!). Pierwszy raz czytam ten album i to jest tragedia, to jakiś bełkot, oni pisali to nawaleni, a Polch rysował po lewą ręką i to po wypadku. W sumie komiks dostaje u mnie cztery gwiazdki, ale część czwarta nie zasługuje na zero.

Twarda oprawa, szyty grzbiet, papier o słusznej gramaturze i 198 stron kosmicznej akcji i intrygi z pogranicza Hard SF, Space Oper'y i Cyberpunk'a, a wszystko w diabelnie dobrej cenie. Czego chcieć więcej? Może tylko lakierowanej okładki, ale nic na siłę ;) Pozycja obowiązkowa w domowej biblioteczce miłośników gatunku, a zwłaszcza tych którzy onegdaj zaczytywali się komiksem w "starej" fantastyce jak i zeszytami Komiks Fantastyka. POLECAM!

Rewelacyjne wydanie w super cenie - bije na łeb na szyję wydanie Egmontu z 2002 roku. Polecam - kupujcie póki nakład jeszcze dostępny!
Co do samego sklepu Gildia to wielki, wielki MINUS! Zamówiłem razem z gratisowym egzemplarzem Historia Anioła i sklep komiksu nie dołączył!! Przykre...

Po prostu niesamowity uklon w stosunku do fanow komiksu. Wydanie jest na najwyzszym poziomie, po prostu przepiekne za smieszna cene.
Mozna sie czepiac ze kreska ewoluowala w zlym kierunku albo ze troche brak spojnosci tu i tam. Ale to jest Funky, nasz Funky Koval i jestem z tego komiksu tak dumny jak bym co najmniej sam go narysowal...

Wydanie idealne!
Cena bardzo dobra, jakość techniczna bez zarzutu.
Jedyne co bym poprawił to dodał lakier na okładce.
Integral 3 tomowy (Egmont, 2002 rok) ma lakierowaną okładkę i wygląda to bardzo fajnie.

35zl, chyba kupie kopie zapasowa...

Szybko, miło, bezproblemowo - tak jak powinno być w każdej księgarni :) I chociaż tu trafił mi się egzemplarz wadliwy (krzywo sklejony), to reklamacja go była samą przyjemnością, a nie udręką :)

Jak zwykle przesyłka z Gildii nadchodzi raz, dwa i jest zapakowana, tak jak powinna.
Co do Kovala, to pierwszy raz spotkałem go dawno temu, nawet nie pamiętam kiedy, na szczęście ponowne spotkanie dało mi też dużo radochy i satysfakcji. (No może poza 4 częścią - przychylę się do opinii poprzednika, że odstaje od reszty)
Książka dobrze wydana, z ciekawymi dodatkami a i cena zacna.

nieciekawa kolorystyka, fabuła haotyczna, rysunki też nie powalają, dziecinne statki kosmiczne, co chwilę tylko beznadziejna bijatyka

Graficznie komiks jest całkiem ok, ale chaotycznej fabuły nie byłem w stanie przełknąć. Końcówka tragiczna.

No cóż, można tylko napisać, że komiks od pierwszej do trzeciej części jest po prostu nieziemski. Okładka zbiorcza super, w środku rysunki super, scenariusz prawie super, kolory mogą być, ale są jakby takie wyblakłe, brakuje tak jakby intensywności kolorów, wyrazistości.
No, ale czwarta część, to już zagadka, rysunki dziwne, scenariusz dziwny, kolory dziwne jak nie szalone.
W skrócie, komiks ten to ewenement na polskim rynku i chyba długo nie powstanie nic, co by przyćmiło ten tytuł i samego bohatera, którego będzie trudno zastąpić czy porównać z jakiś innym tego typu osobnikiem, bo chyba w sumie taki nie powstał i nie powstanie. Thorgala nie liczę, bo niestety powstał w Belgii, no chyba że Ais, ale jej brakuje tego tupetu i bezczelności Funky Kovala. :)

Wydanie ekstra.Jedyny niesmak to 4-ty album.Jak dla mnie to ideałem by było zamknięcie całości po trzecim albumie.Wolałbym ciąg dalszy sobie wyobrazić ,niż przeżyć lekki szok.Nie wiem co się stało z tak wspaniałą kreską p.Polcha którego byłem fanem.Ale to co mam do zarzucenia to niedopracowane kadry,brak drugiego planu ,który tak wspaniale się komponował z całością we wcześniejszych częściach,postacie bohaterów zdeformowane(w stosunku do pierwowzoru),miejscami zbyt gruba kreska,kolorystyka szokująca a dialogi i treść chaotyczna,szarpana.Lekki swobodny język zastąpiono wulgaryzmem,co w sumie spowodowało, że ostatni tom jest ciężki w odbiorze.Jeśli ma więc powstać kolejny tom w tym stylu,to przestanę być fanem Funkiego a tym samym i p. Polcha.

Kolejny dobry pomysł z wydaniem tej serii w jednym albumie + dobry papier

Muszę przynac, że duże oczekiwania zawsze wiążą się z dużym rozczarowaniem. Wizualnie zostałem zaskoczony negatywnie, nie do końca mogłem rozpoznać bohaterów, uniwersum Funkyego jest bardzo rozbudowane, bardziej pasuje do książki niż do komiksu. Fabuła wciągnęła mnie, ale była dosyć chaotyczna I akcja była nawet zbyt dynamiczna, jeden wątek jeszcze nie został zakończony a już pojawiały się inne. Ostatni tom rzeczywiście w zupełnie innym stylu, wizualnie kiepski, fabularnie trudny. Trzeba przyznać że Panowie wyprzedzili epokę. Widać jednak że nostalgia ma wpływ na ocenę albumu. Wydanie na pewno wzorcowe, świetna cena I dodatki.

4 część bardzo rozczarowuje pod względem fabularnym i artystycznym, ale wydanie na pewno warte kupienia. Widać w pierwszej i drugiej części że na niektóre plansze Polch poświęcił więcej czasu niż na całą czwartą część. Niektórzy narzekają na kolorystykę w funkim, ale dla mnie pierwsza część to mistrzostwo komiksu jeśli chodzi o kreske i kolorystyke.

Za taką cenę grzech tego nie kupić. Fabuła trochę kuleje na początku i w ostatnim tomie (tutaj też rysunki), ale nie dyskwalifikuje całości. Wspaniale wykreowany świat z ciekawą intrygą międzyplanetarną. Czyta się to podobne jak Yansa, jednakże Funky pozwala sobie na dużo luzu, przez co komiks jest trochę "lżejszy" w odbiorze. Z drugiej strony, w Kovalu jest wiele wątków i postaci, które nie są zbyt dokładnie przedstawione, przez co czytający nieraz musi wracać kilka kart dalej, żeby przypomnieć sobie osobę, o której aktualnie rozmawiają bohaterzy.
Podsumowując - pozycja godna polecenia.

Wydanie jest super, duże, grube i w twardej oprawie.
Rysunki ok ale fabuła ? Komiks od samego początku jest niesamowicie chaotyczny. Czytając go miałem wrażenie, że brakuje w nim kilku kartek. W końcu znudził mnie tak, że po pierwszej części postanowiłem odłożyć go na półkę jako obiekt kolekcjonerski.
Bardzo się zawiodłem

Super szybka realizacja. Wydanie piękne! Polecam fanom polskiej fantastyki!

Po latach wróciłem do tego tytułu i lekkie niedowierzanie. Nie robi już takiego wrażenia, tym bardziej, że im dalej tym Koval zaczyna przynudzać. Wydanie jednak solidne, no i to polska klasyka dlatego 4 gwiazdki

Jeden z najlepszych komiksów lat 80-ch.

Najlepszy polski komiks. Dotyczy to pierwszych 2 części gdzie fabuła i rysunki to mistrzostwo. 3 już nie tak dobra a 4 nigdy nie powinna powstać w takiej formie - narysowana na odwal a fabularnie... chyba tylko autor wie co to miało być. Nie zmieni to faktu, że to must have dla każdego polskiego fana komiku; zwłaszcza w takim wydaniu i cenie. A co do ceny... ciekawe kiedy Janusze biznesu skorygują ceny na aukcjach które dziś dochodzą nawet do 350 zł.

Komiks w kolorze - genialny, a już niebawem ma być wydany czarno-biały, jak w Fantastyce... wspomnień czar :)