nie mogę się doczekać, poprzednie tomy serii - świetne! kapitalna alternatywa dla Thorgala (której to serii też jestem od końca końca lat 80-tych miłośnikiem)- okres pełnego średniowiecza. Losy głównego bohatera to tylko przyczynek dla ukazania panoramy Europy w XII wieku. A tu dominuje smród, bród, chamstwo i bieda z nędzą. Polecam.

Komiks jak i cała seria warta polecenia. Jedna z najleprzych pozycji wydawana na polskim rynku.

Wspaniałe wydanie tak jak poprzednie z tej serii. Gildia super.

Już w poprzednich częściach "Wież Bois-Maury" przedstawiona historia rozwijała się niezwykle interesująco z odcinka na odcinek. W "Sigurdzie" jest jeszcze lepiej(!) Dodanie wątków nadprzyrodzonych, przywołanie dawnych wierzeń z germańskiej mitologii, zjawy i mroczne istoty - pchnęły nieco opowieść w kierunku fantasy (dla mnie to wielki plus, chociaż i bez tego było ciekawie). Powiało nieco tajemniczością i grozą. Wciąż jestem pełen podziwu dla scenariusza: komiks czyta się z zainteresowaniem i z niecierpliwością oczekuje dalszego ciągu. Autor doskonale umie wciągnąć czytelnika w wykreowany przez siebie świat.
Do grafiki i kolorystyki się przyzwyczaiłem, chociaż wciąż przeszkadza mi w odbiorze duże podobieństwo fizyczne wielu postaci (czasem trzeba się chwilę zastanowić, kto to akurat jest i poszukać detali wyróżniających, np. fryzury - kształtu czy koloru, albo elementów ubioru).
Świetne wydanie: twarda oprawa, dobry papier, szyte.
Pozycja jest warta przeczytania i polecenia!

Z ciężkim sercem muszę przyznać, że po raz pierwszy jestem zawiedziony tym co zaproponował nam Hermann w swoim cyklu. Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem wplatania wątków nadprzyrodzonych do tego komiksu. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach nastąpi powrót do mojej ulubionej konwencji, która w "Wieżach" sprawdza się najlepiej - intrygi i akcja, ale bez dodatków "nie z tego świata".

Nie jest to zła seria, no ale...rysunki nie każdemu mogą się podobać, a fabuła w tym tomie nie wciąga.