OPIS
Tak o komiksie pisze Olga Tokarczuk:
Wszystko, co naturalne powinno być oczywiste i pójść gładko.
Ale od kiedy człowiek myśli i ma zdolność do podstawowej autorefleksji naturalne staje się problematyczne.
W tej książce człowiek, kobieta, przygląda się dziewięciu miesiącom ze swojego życia, czasowi szczególnemu, kiedy to nosi w brzuchu innego człowieka. I nic nie jest tu oczywiste ani gładko nie idzie. Wręcz przeciwnie: wiele sytuacji nagle odsłania swój absurd, inne komizm, a są tu też takie, które budzą prawdziwą grozę. Olga potrafiła znaleźć naprawdę dobry punkt widzenia na ten dziwny czas, jakim jest ciąża, i szczerze i dowcipnie opowiedzieć go innym.
A tak pisze Autorka:
Dziewięciomiesięczne oczekiwanie na dziecko. Czas, w którym wszystko się zmienia. Życie zyskuje nowy wymiar, a myśli zaczynają krążyć po orbicie rosnącego brzucha, zamiast kotłować się wokół kwestii jeszcze do niedawna ważnych, a teraz pozbawionych znaczenia. Okres, w którym kobieta fizycznie rozkwita, znajdując się przecież w stanie błogosławionym. 40 tygodni na ułożenie wewnętrznych demonów do snu i nawiązanie emocjonalnego kontaktu z przyszłym dzieckiem, podczas gdy szczęśliwa rodzina przynosi w darze owoce (bo to samo zdrowie), tłuste morskie ryby (bo wyjątkowo cenne dla rozwoju mózgu) i urocze ubranka (takie niewiarygodnie małe!).
Czy tak to sobie wyobrażacie? Ja pielęgnowałam taki obraz w głowie do 16 listopada 2011, kiedy to na teście pojawiły się klasyczne dwie kreski i okazało się, że oczywiście w prawdziwym życiu wszystko wygląda całkiem inaczej.
"Ciemna strona księżyca" to pamiętnik ciążowy, którego obiecałam sobie nie rysować, konfrontacja popkulturowych klisz, ludowych mądrości i zbiorowych wyobrażeń z moją codziennością trzech trymestrów, zbiór impresji ułożonych luźno w trzy rozdziały. To także mój prywatny manifest, głoszący, że prawdziwe zmiany nie mogą być narzucone z zewnątrz i nawet szykując się do najbardziej uniwersalnej roli świata, można nadal pisać własnoręcznie swoje kwestie.
Olga Wróbel