OPIS
Komiks, który miał nigdy nie powstać!
„Prosiacek X” to pierwsza premierowa publikacja legendarnego Krzysztofa „Prosiaka” Owedyka od ośmiu lat. I jednocześnie powrót do jego słynnego autorskiego zina „Prosiacek”, który ukazywał się w latach 1990–1999.
W „Prosiacku X”, podobnie jak w poprzednich odsłonach tej historycznej już serii, Owedyk przygląda się naszej rzeczywistości krytycznym okiem i, nie bawiąc się w polityczną poprawność, wyśmiewa to, co mu się w niej nie podoba. Zastanawiające i smutne jednocześnie jest to, że na jego celowniku znajdują się te same tematy, co prawie 20 lat temu – hipokryzja, szowinizm, antysemityzm, nacjonalizm, okrucieństwo, głupota. Dostaje się też bezmyślnym mediom, zinstytucjonalizowanym religiom, politykom, myśliwym, internautom, kapitalistom, czyli... nam wszystkim. Bezrefleksyjnie pędzącym przed siebie i bez żadnego celu w stadzie innych owiec.
Prawie cały materiał znajdujący się w „Prosiacku X” powstał w ciągu ostatnich dwóch lat i już po premierze albumu „Prosiacek 1990–2010”, zbierającego cały wcześniejszy dorobek rysownika. Świetne przyjęcie tego komiksu sprawiło, że Owedyk postanowił wrócić z komiksowej emerytury i przerwać milczenie trwające od 2004 roku.
„niby tak wiele się zmieniło na plus od początku lat 90., jest extra, fajnie się żyje [...], nie zmienia się tylko jedno, mianowicie wielki, triumfalny, majestatyczny pochód głupoty” – pisze Owedyk we wstępie do „Prosiacka X”, w którym nie oszczędza nikogo. W efekcie powstał najbardziej bezkompromisowy i najostrzejszy komiks o współczesnej Polsce. Czujcie się ostrzeżeni.